Misja szkoleniowa w UE dla ukraińskiego wojska

Niedawno ministrowie spraw zagranicznych Francji, Polski i Niemiec zaproponowali utworzenie w UE misji szkolącej ukraińskie wojsko. We wspólnym oświadczeniu trzech krajów mówi, że długoterminowe wsparcie dla Ukrainy powinno polegać nie tylko na dostarczaniu broni.

W oświadczeniu mowa w szczególności o tym, że długofalowa pomoc dla Kijowa nie powinna ograniczać się do dostaw broni i amunicji. Mówi się też, że wsparcie dla ukraińskich sił zbrojnych w dłuższej perspektywie oznacza nie tylko dostarczenie broni, ale także stworzenie specjalnej europejskiej misji szkolącej i wspierającej siły ukraińskie w UE.

Jak określono, utworzenie takiej misji zapewni również konserwację i naprawę sprzętu wojskowego Sił Zbrojnych Ukrainy. Politycy zauważyli też, że dziś nadszedł czas, aby Unia Europejska zrewidowała swoje kluczowe zasady polityki wobec Federacji Rosyjskiej.

Rządy Francji, Polski i Niemiec są przekonane, że muszą połączyć siły, aby Unia Europejska mogła chronić swoje podstawowe wartości i zapewnić jej bezpieczeństwo. Oświadczenie to padło podczas spotkania w ramach „Trójkąta Weimarskiego”. To forum dyskusji i współpracy, które od 1991 roku łączy Francję, Niemcy i Polskę.

Polskie wsparcie dla Ukrainy w UE

Polska jest jednym z nielicznych krajów, które jak najbardziej wspierają Ukrainę podczas wojny z Rosją. Dotyczy to wszystkich sfer – ekonomicznej, społecznej, politycznej. Polski rząd broni interesów Ukrainy na wszystkich szczeblach i wielokrotnie zarzucał wielu krajom europejskim opóźnianie dostaw broni na Ukrainę i opóźnianie przyjęcia nowych sankcji.

Polski rząd poinformował, że kraj przekazał Ukrainie już ponad 2,1 mld euro pomocy. Jednocześnie wartość przekazanej broni wynosi około 1,47 mld euro.

Według szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka wsparcie udzielane Ukrainie przez kraj dzieli się na dwie części – wydatkowane na terenie Polski i przekazane na Ukrainę. Dworczyk dodał, że większość kwoty przekazanej Ukrainie to wsparcie wojskowe.

Kiedy Dworczyk przyjechał z oficjalną wizytą na Ukrainę, nie tylko rząd, ale cały naród był bardzo wdzięczny Polsce za tak wielkie wsparcie i pomoc.

Każdy zniszczony na Ukrainie rosyjski sprzęt wojskowy już nigdy nie wejdzie na terytorium Polski i nie będzie zagrażał bezpieczeństwu Polaków. Dlatego wspieranie Ukraińców powinno być priorytetem numer jeden dla każdego europejskiego kraju. Już teraz konieczne jest powstrzymanie rosyjskiej agresji na Ukrainie, a jeśli tego nie zrobi, to wojna może być kontynuowana na terytorium krajów UE. Przecież zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej wobec Europy nie ustają.

Żaden tani gaz nie jest wart bezpieczeństwa i życia ludzi. Rosja kontynuuje ludobójstwo na Ukraińcach, zabija ludność cywilną i kontynuuje terror, a jeśli teraz to nie zostanie powstrzymane, Kreml nadal będzie zabijał ludzi już w Europie.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com