Natalia Pokłońska nowym ambasadorem Rosji w Republice Zielonego Przylądka: o co chodzi?

tvp.info

Od kilku dni robi się głośno o nowym powołaniu, którego dokonał W. Putin: Natalia Pokłońska stała się ambasadorką Federacji Rosyjskiej na Wyspach Zielonego Przylądka. Żeby zrozumieć, dlaczego objęcie tego stanowiska w kraju, liczącym zaledwie pół miliona mieszkańców, ma znaczenie nie tylko dla polityki rosyjskiej, ale i międzynarodowej, należy krótko przypomnieć o tym, kim jest N. Pokłońska.

Kariera polityczna N. Pokłońskiej, mimo młodego wieku polityka, jest dość bogata, a co najbardziej interesujące – nie rozpoczynała się w Federacji Rosyjskiej, a na Ukrainie, gdzie w latach 2012-2014 kobieta zajmowała stanowisko Prokuratora Generalnego Ukrainy.  W 2014 r. N. Pokłońska  poparła aneksję Krymu przez Rosję, co uczyniło ją bohaterką rosyjskich mediów i otworzyło drogę do najwyższego szczebla rosyjskiej polityki. W latach 2014-2016 obejmowała stanowisko Prokuratora Republiki Krymu, okupowanej przez Rosję, z kolei od października 2016 r. – deputowanego do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej VII kadencji.

Latem 2021 r, pojawiły się głosy o tym, że N. Pokłońska nie będzie już ubiegać się o miejsce w Dumie Rosyjskiej i radykalnie zmieni kierunek swojej działalności. Plotki potwierdziły się wraz z publikacją oficjalnych informacji o nowym stanowisku polityka. Analizując tę wiadomość nie można nie zastanowić się nad tym, czym tak naprawdę jest decyzja rosyjskiego prezydenta – chęcią usunięcia skandalicznej osobowości i odsunięcia jej dala od Moskwy, gotowością do bardziej spokojnego rozwiązania problemu krymskiego lub też kolejną próbą pokazania, że Rosja nadal ma swoje interesy w Afryce i właśnie w taki sposób prowadzi zimną wojnę z europejską demokracją. 

Bardzo prawdopodobne jest, że to wszystko jednocześnie. W opinii wielu rosyjskich polityków i dziennikarzy nowe stanowisko N. Pokłońskiej to honorowe zesłanie. Podobne decyzje wobec polityków niejednokrotnie podejmowały władze ZSRR, których metody działania są ostatnio aktywnie wykorzystywane przez rosyjskich rządzących krajem. 

Chociaż oficjalną przyczyną objęcia przez N. Pokłońską jej nowego stanowiska stały się jej wypowiedzi o chęci pracy właśnie na linii dyplomatycznej, chociażby ze względu na zdobyte wykształcenie, nie budzi też wątpliwości występowanie przyczyny nieoficjalnej: niesystemowe zachowania i ekstrawaganckie wypowiedzi na temat polityki zagranicznej Rosji, w tym na Krymie. Zdaniem politologów mogą przeszkodzić płynnemu procesowi negocjacji kwestii krymskiej, jeśli Rosja jednak zdecyduje się na dialog z Zachodem. Jednocześnie W. Putin nie traci możliwości upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu, przypominając całemu światu o obecności Rosji w Afryce.

Polscy dziennikarze, rozważając nad tym, czy nowe stanowisko charyzmatycznej N. Pokłońskiej można oceniać jako awans, zgadzają się z tym, że raczej nie bardzo. Kilka lat temu zajmowała wysokie stanowiska polityczne i często pojawiała się w telewizji, natomiast prawie od początku trwania pandemii prawie nic nie było o niej słychać. Jednocześnie nie mówi się też, że jest to koniec jej kariery politycznej – w końcu nowe stanowisko obejmie na jednym z najbardziej prestiżowych afrykańskich kurortów, a nawet jeśli będzie mowa o wygnaniu politycznym, to z pewnością spędzi je wygodnie.

Autor: Semenyuk Daria

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com