Niezbędne i ważne czołgi dla Ukrainy: które kraje i w jakiej ilości są gotowe dostarczyć?

Autorstwa Staff Sgt. Christopher McCullough - http://www.nationalguard.mil/Resources/NewsImages.aspx?igphoto=2000929447, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=38437153

25 stycznia stał się jednym z najważniejszych dni w historii bohaterskiej obrony Ukrainy, ponieważ Niemcy po serii konsultacji, odmów i spowolnień z decyzją, mimo wszystko ogłosiły, że dostarczą nowoczesne czołgi ciężkie Leopard 2. Po 19 stycznia i kolejne spotkanie Ramstein, na którym nie było pozytywnej decyzji w kierunku dostarczenia czołgów, w sieciach społecznościowych ruszył flash mob, w którym fotografowano ludzi w ubraniach w panterkę, aby nakłonić Niemcy do większej zdecydowania w kwestii transferu broni. W Berlinie odbyła się nawet akcja poparcia dla transferu i potępienia „powolności” niemieckiego rządu w tej sprawie.

Kto dostarczy czołgi i ile?

Warto zaznaczyć, że to Polska i Litwa były aktywnymi lobbystami na rzecz Ukrainy w sprawie przekazania czołgów. Dzięki staraniom swoich przywódców Niemcy zgodzili się jednak na przekazanie 14 sztuk sprzętu. Zgodnie z oczekiwaniami Niemcy dostarczyłyby właśnie taką liczbę czołgów.

Norwegia zapowiedziała również przekazanie ważnej broni ofensywnej, której rząd przekaże do kraju 8 sztuk sprzętu. Według niektórych zachodnich mediów w kraju jest tylko 36 czołgów.

Holandia nie stanęła z boku i oświadczyła, że ​​jest gotowa dostarczyć 18 sztuk czołgów Leopard 2. Należy zaznaczyć, że liczba ta nie jest jeszcze ostateczna.

Polska, jako lojalny i rzetelny partner Ukrainy, przekaże ze swoich magazynów 18 czołgów Leopard 2. To jeden z największych transferów broni kupowanej przez kraje na własne potrzeby.

25 stycznia był ważnym dniem dla Ukrainy, biorąc pod uwagę wypowiedzi prezydenta USA Joe Bidena. Późnym wieczorem poinformował, że rozważa przekazanie do 50 czołgów Abrams. Dziennikarze twierdzą, że na Ukrainę trafi co najmniej 30 sztuk nowoczesnego sprzętu wojskowego. Wstępnie ma to nastąpić do końca wiosny.

Brytyjski rząd poparł „kwestię czołgów” i jest gotowy wysłać 14 sztuk czołgów Challenger własnej produkcji. Nawiasem mówiąc, Wielka Brytania jako pierwszy kraj w 2023 roku publicznie ogłosiła plany wysłania broni własnej produkcji dla działań obronnych i ofensywnych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Szwecja rozważa transfer Stridsvagn 122, są to czołgi jak Leopard 2, ale produkcji skandynawskiej. Na razie nie trwają aktywne przygotowania do transferu, ale nie można go wykluczyć w przyszłości.

Hiszpania jest gotowa dołączyć do koalicji czołgów i potencjalnie rozważa transfer 53 czołgów produkcji niemieckiej. W sumie w kraju jest 108 sztuk takiego sprzętu.

Wiadomo już, że Portugalia wyśle ​​4 Leopardy 2, a obecnie kraj ma 57 sztuk, ale tylko 12 z nich jest sprawnych i może być użytych bojowo.

Prezydent Francji popiera transfer sprzętu na Ukrainę i powiedział, że kraj rozważa możliwość wysłania lekkich czołgów AMX-10 RC, ale na razie nie ma mowy o ilości ani terminie dostaw. Potencjalnie Ukraina może spodziewać się też transferu Leclerc, ale jeśli spełniony zostanie szereg określonych warunków. 

W sumie Ukraina, która od 11 miesięcy broni się przed rosyjskimi atakami, może otrzymać ponad 150 sztuk ciężkiego uzbrojenia. Najwyraźniej takie decyzje zostały podjęte po kolejnym zmasowanym ataku Rosji na Ukrainę. Przy wsparciu zachodnich partnerów Ukraina otrzymała pozytywne decyzje o przekazaniu ciężkiego uzbrojenia. Ukraińcy dziękują partnerom za wszelką udzieloną pomoc. Specjalne podziękowania dla Polski, która aktywnie nakłaniała społeczność światową do dostarczenia Ukrainie wszelkiej niezbędnej broni i była jednym z pierwszych krajów, które zadeklarowały gotowość wysłania czołgów ze swoich magazynów.

Autor: Diana Kaminski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com