Nowy poziom totalitaryzmu: niektóre kanały Telegramu zostaną zakazane na Białorusi

Dado Ruvic/Reuters

Samozwańcza Rada Ministrów Białorusi przyjęła rezolucję, zgodnie z którą abonenci ekstremistycznych kanałów Telegram będą sądzeni za ekstremizm. O tym pisze w swoim nieoficjalnym kanale Telegram Generalna Dyrekcja ds. Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji (GDZPZiK – GUBOPiK).

Dekret zatytułowany „O środkach zwalczania ekstremizmu i rehabilitacji nazizmu” został przyjęty, ale nie został jeszcze opublikowany. GUBOPiK zapowiedział, że zamierza zainicjować rozpoznawanie czatów i kanałów Telegram przez ugrupowania ekstremistyczne. Chcą pociągnąć subskrybentów takich kanałów i czatów do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 361-1 białoruskiego kodeksu karnego jako uczestników grupy ekstremistycznej. Sprawcom grozi do siedmiu lat pozbawienia wolności.

Sądząc po tym, co jest napisane w dekrecie, kraj nadal nie wprowadza kar dla subskrybentów takich zasobów. Wcześniej informacja o możliwej odpowiedzialności karnej za subskrypcję kanału uznanego za ekstremistyczny pojawiła się na kanale telegramu GUBOPiK , który jest uważany za nieoficjalny kanał białoruskiego MSW.

W opublikowanym dekrecie stwierdza się jednak, że MSW będzie w stanie uznać grupę obywateli za formację ekstremistyczną. Oznacza to, że ten dział również zdecyduje, kogo uwzględnić w bazie danych. Podobno „GUBOP” miał na myśli ten moment w uchwale Rady Ministrów. Dokument nie rzuca jednak w żaden sposób światła na kwestię, kto i po co może być uznany za uczestników takich formacji.

Jeśli abonenci ekstremistycznych kanałów telegramowych nadal będą pociągani do odpowiedzialności, w jaki sposób zostaną zidentyfikowani? Będzie to trudne, zwłaszcza jeśli urzędnicy bezpieczeństwa nie mają bezpośredniego dostępu do telefonu tej osoby, a ta osoba ukrywała informacje o sobie i nie zostawiała komentarzy na tym kanale – mówi prezes Phishman Aleksiej Gorelkin. A może poplecznicy Kremla pójdą dalej i naprawdę nie zostawią osobistej przestrzeni dla swoich obywateli, przejmując kontrolę nad ich telefonami? Dzisiaj może to zabrzmieć śmiesznie, ale więzienia mogą zacząć się zapełniać jutro. A ludzie, którzy w ogóle nie wybrali tej władzy, zostaną aresztowani za sprzeciwienie się jej. Czym jest ta demokracja?

Zapewne takie dążenie władz, który są nieuznawani przez własny naród, do zachowania władzy, można uznać za ekstremizm. Ale nikt o tym nie mówi. W końcu, jeśli nie ma wyraźnych cech, według których ta lub inna osoba zostanie uznana za ekstremistę, to w rzeczywistości każdy może zostać pozbawiony wolności. Każdy, kto ma własne zdanie w tej „Republice”.

Na tle informacji o możliwej odpowiedzialności karnej abonentów w ciągu ostatniego dnia liczba abonentów kanału spadła, ale nie jest to krytyczne. Nexta Live miała 986 tys. subskrybentów, a wyszło 968 tys. Nexta miała 473 tys. obserwujących i stała się 460 tys.

Co jednak widzimy? Władze naprawdę potrafiły zastraszyć ludzi i przestraszyło się 13 tysięcy osób, które z jakiegoś powodu subskrybowały te kanały. Bali się mieć opinię w totalitarnym kraju, gdzie prezydent, którego „wybrałeś”, jest w stanie zniszczyć cię za nieposłuszeństwo.

Co to za życie?

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com