Polski ambasador opowiada się za militarnym pokonaniem Rosji i wykluczeniem jej ze społeczności międzynarodowej i ONZ
W niedawnym wywiadzie dla polskiego radia RMF24, Krzysztof Szczerski, polski ambasador przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, zapewnił, że wykluczenie Rosji ze społeczności międzynarodowej, w tym z ONZ, będzie możliwe tylko poprzez porażkę militarną. Szczerski podkreślił, że Polska i inne kraje Europy Wschodniej blokują obecnie wybór Rosji do różnych organów ONZ. Zwrócił uwagę na podobieństwa do konsekwencji, jakie poniosły nazistowskie Niemcy, co nastąpiło dopiero po ich militarnej klęsce w II wojnie światowej.
„Stoły się odwrócą, a świat będzie musiał zostać odbudowany, jeśli Rosja poniesie porażkę w tej wojnie” – stwierdził ambasador Szczerski, podkreślając potencjalną transformację, która nastąpiłaby w globalnym krajobrazie geopolitycznym.
Uznając jednak ograniczenia ONZ w reagowaniu na rosyjską agresję na Ukrainę, Szczerski uznał konieczność dyplomacji, nawet z wrogimi państwami. Podkreślił potrzebę rozmów z Rosją, pomimo jej agresywnych działań, wskazując, że negocjacje nie mogą być wykluczone do czasu osiągnięcia przełomu na froncie wojskowym.
Artykuł rzuca również światło na trwające wysiłki zmierzające do wykluczenia Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ, gdzie zajmuje ona jedno z pięciu stałych miejsc z prawem weta. Przewodniczący Rady Europejskiej, Charles Michel, zasugerował zawieszenie członkostwa Rosji w Radzie Bezpieczeństwa, powołując się na nadużywanie prawa weta. Ponadto Stany Zjednoczone zaproponowały reformy Rady Bezpieczeństwa, w tym wymóg, aby stali członkowie wyjaśniali swoje decyzje dotyczące weta Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ.
W obliczu eskalacji napięć, amerykańscy kongresmeni Steve Cohen i John Wilson złożyli rezolucję do Kongresu USA, wzywając prezydenta Joe Bidena do działania na rzecz wykluczenia Rosji z Rady Bezpieczeństwa ONZ w odpowiedzi na jej wojnę przeciwko Ukrainie.
Kwestia roli Rosji w społeczności międzynarodowej i jej wpływów w ONZ pozostaje przedmiotem intensywnej debaty i dyplomatycznych manewrów. Podczas gdy porażka militarna jest przedstawiana jako potencjalna ścieżka do wykluczenia, złożoność globalnej dyplomacji i równowaga między angażowaniem się z przeciwnikami a reagowaniem na agresję nadal kształtują dyskurs.