Pomoc wojskowa z Polski dla Ukrainy: największy kontrakt w historii współpracy

Od początku rosyjskiej inwazji na suwerenną Ukrainę na pełną skalę Polska pomagała, wspierała i będzie to robić, dopóki Ukraina nie odzyska części swoich ziem, na których obecnie ugruntowana jest władza okupacyjna lub toczą się zacięte walki. Wraz z pomocą humanitarną (wsparcie dla przesiedleńców wewnętrznych, których od początku wojny było ponad 3,6 mln) i finansową, to europejskie państwo zapewnia obecnie regularną pomoc wojskową.

Wiadomo, że w ramach podpisanego kontraktu między Polską a Ukrainą ta ostatnia otrzyma broń o wartości ponad 630 mln dolarów, w przeliczeniu na złotówki to ponad 2,7 mld. To jeden z największych kontraktów w historii współpracy między kraje.

Stwierdził to w swoim wystąpieniu premier Mateusz Morawiecki, dodając, że Polska jest kluczowym sojusznikiem w walce z rosyjskim najeźdźcą. Według niego najprawdopodobniej broń ta będzie używana na wschodzie Ukrainy, gdzie skoncentrowane są największe i najbardziej intensywne linie frontu. Wyjaśniono również, skąd pochodziły środki na zakup broni:

  • część z funduszu Unii Europejskiej w ramach programu wsparcia;
  • część z własnego budżetu Ukrainy.

Otrzymane przez Polskę środki zostaną później przeznaczone na badania i rozwój w sferze wojskowej.

Biorąc pod uwagę niezwykle napiętą sytuację na froncie, politycy nie ujawniają wszystkich szczegółów kontraktu, w szczególności tego, co dokładnie i w jakiej ilości zostanie dostarczone oraz w jakich terminach. Faktem jest, że po każdym podpisaniu umowy między różnymi krajami a Ukrainą, a w szczególności po podpisaniu Lend-Lease, Rosja robi wszystko, aby zakłócić logistyczne łańcuchy dostaw: celuje rakietami w obiekty transportowe, bezpośrednio grozi inwazją na terytorium innych krajów i grozi użyciem broni jądrowej. Wszystko to jest sprzeczne nie tylko z rozsądną logiką, ale także z normami prawa międzynarodowego, których niestety nie przestrzega Federacja Rosyjska.

Informacje poufne

W pierwszym dniu lata polski Dziennik 1 poinformował, że według informacji z zaufanych źródeł, Polska przekaże na Ukrainę ponad 60 samobieżnych haubic artyleryjskich AHS Krab. Nawiasem mówiąc, wcześniej przeniesiono 18 sztuk tej broni, co jest bardzo potrzebne na froncie.

Przypomnijmy, że kraje UE obecnie aktywnie pracują nad 7. pakietem sankcji wobec Rosji. Szósty pakiet sankcji z odmową dostaw ropy naftowej wywołał ogromne kontrowersje wśród niektórych krajów, w szczególności Węgier. Jednym z aktywnych inicjatorów wprowadzenia 7. pakietu sankcji jest Warszawa i tym razem proponuje włączenie kwestii gazu dostarczanego z Federacji Rosyjskiej.

22 maja prezydent RP Andrzej Duda został pierwszym europejskim przywódcą przemawiającym w ukraińskim parlamencie. W swoim przemówieniu podkreślił, że niezwykle ważna jest pomoc Ukrainie w walce z rosyjskim agresorem i osobiście zrobi wszystko, aby kraj ten jak najszybciej otrzymał członkostwo w Unii Europejskiej.

Autor: Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com