Prezydent RP poprosił NATO o interwencję w Nord Stream 2

Fot. screenshot - YouTube (prezydent.pl)

Polska wielokrotnie deklarowała, że ​​jest partnerem, przyjacielem i sojusznikiem Ukrainy i po raz kolejny to potwierdziła, wzywając NATO do interwencji w sytuację z Nord Stream 2, który przeszedł już ostatni etap budowy i może wkrótce zacząć w pełni działać. Zdaniem Andrzeja Dudy Unia Europejska i blok atlantycki powinny dołożyć wszelkich starań, aby w takich warunkach dać więcej gwarancji bezpieczeństwa i integralności terytorialnej Ukrainy.

Szef Polski wygłosił to oświadczenie podczas Forum Warszawskiego, po tym, jak rosyjski gaz na Węgry ominął Ukrainę. Podkreślił ponadto, że rosyjski gazociąg Nord Stream 2 stwarza potencjalne zagrożenie również dla innych krajów. Porównał sytuację z wydarzeniami w Afganistanie, kiedy zaraz po wycofaniu misji wojskowej władzę w kraju przejęli przedstawiciele talibów. Andrzej Duda jest przekonany, że musimy zjednoczyć nasze wysiłki, aby zabezpieczyć się przed ewentualną presją Rosji na całe społeczeństwo transatlantyckie.

Główne zagrożenia związane z Nord Stream 2

Przede wszystkim to, że Rosja może odciąć dostawy gazu na Słowację i Ukrainę i rozpocząć tranzyt z pominięciem Polski. Dzięki temu Rosjanie będą mogli szantażować wspólnotę europejską na tle kwestii energetycznych i robić to regularnie, w tym z ceną gazu. Polski przywódca wezwał przedstawicieli NATO i UE do stawienia czoła wielu wyzwaniom i zagrożeniom, w szczególności metodami wojskowymi, politycznymi i energetycznymi. Przed rozpoczęciem Warszawskiego Forum Piotr Naimski, upoważniony przez polski rząd do zajmowania się kwestiami infrastruktury energetycznej, oświadczył, że kraj nie zamierza podpisywać umowy z Gazpromem na przedłużenie dostaw rosyjskiego gazu. Przypomnijmy, że Nord Stream 2 to rurociąg dwuliniowy o łącznej długości 1,2 tys. km. Start znajduje się w porcie Ust-Ługa (obwód Leningradu), a meta w Greifswaldzie w Niemczech. Potężny gazociąg jest w stanie przetransportować do 55 miliardów metrów sześciennych. gaz rocznie.

Zwłaszcza Nord Stream 2, gdy będzie w pełni operacyjny, stanie się błędem o znaczeniu strategicznym, bezpośrednio lub pośrednio wpływającym na interesy gospodarcze i narodowe wielu krajów. Dlatego Zachód musi wyciągnąć odpowiednie wnioski i nie jest za późno, by wpływać na politykę Rosji, zwłaszcza wobec Ukrainy. Jednocześnie na dzień dzisiejszy nie ma na razie konkretnych rekomendacji ani instrumentów nacisku na Rosję ze strony NATO czy UE.

Najważniejszym wrogiem Nord Stream 2 są Stany Zjednoczone, które promują swój gaz w krajach europejskich. Ukraina najbardziej ucierpi na pełnym uruchomieniu projektu w październiku 2021 r., ponieważ tranzyt przez jej system przesyłu gazu przestał być realizowany, a także przez pewne terytorium Polski. Wzrost cen gazu w krajach europejskich poszybował do poziomu sprzed 10 lat, a eksperci przewidują, że to nie jest granica. Polska i jej rząd będą nadal aktywnie promować ideę ograniczenia Nord Stream 2, której prace poparło szereg krajów europejskich, w szczególności Dania i Niemcy.

Diana Kamiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com