Putin zapowiedział przyspieszenie procesów zjednoczenia z Białorusią
Putin w swoim niedawnym oświadczeniu powiedział, że Zachód zmusza Rosję i Białoruś do przyspieszenia procesu zjednoczenia obu krajów. Co to znaczy? W istocie oznacza to, że Kreml chce całkowicie przejąć kontrolę nad Białorusią. Pomimo tego, że Rosja prawie całkowicie kontroluje całą Białoruś, tutaj mówimy już o całkowitym wchłonięciu kraju.
W swoim wystąpieniu ujawnił, jakie priorytetowe zadania stoją przed Mińskiem i Moskwą w przyszłym „zjednoczeniu”. Putin podkreślił, że w zjednoczeniu łatwiej będzie zminimalizować szkody spowodowane zachodnimi sankcjami, a także rozwinąć nową współpracę i rozwój pożądanych produktów. Uruchomione zostaną nowe programy, które mają na celu odnowę technologiczną i przemysłową.
Z kolei bezprawny prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka zauważył, że w tej chwili nasiliły się kontakty między władzami białoruskimi a gubernatorami rosyjskich obwodów i ta polityka nadal się rozwija. Wcześniej Łukaszenka informował już, że Rosja jest gotowa przeznaczyć dla Białorusi 1,5 mld USD na wspólne projekty w zakresie substytucji importu, które będą realizowane na terenie Republiki Białorusi. Mińsk zasugerował również, aby Kreml tworzył listy towarów, których brakuje z powodu nałożonych sankcji, w celu organizowania zamienników.
Dlaczego jest zbliżenie krajów?
Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska nałożyły sankcje na Białoruś i Rosję. Z powodu sankcji rynek rosyjski jest priorytetem dla Białorusinów, ponieważ dziś połowa całego białoruskiego handlu zagranicznego trafia do Rosji.
W ten sposób Rosja i Białoruś są odizolowane od reszty świata. Tak zwany tandem rosyjsko-białoruski próbuje odtworzyć ZSRR i z każdym dniem coraz więcej osób powraca do tamtej epoki.
Co się później stanie?
To, o czym mówi Putin, to nie zjednoczenie, ale wchłonięcie Białorusi. W rezultacie nastąpi całkowite zniszczenie gospodarki i wszelkich praktyk przedsiębiorczych w tym kraju. W rzeczywistości Białoruś traci inwestycje, personel i udział w nowoczesnych innowacyjnych projektach, traci rynki zbytu dla produktów i nowych partnerów biznesowych. A wszystko to dzięki „zjednoczeniu” z Rosją.
Z kolei Polska otrzymała nowego szalonego sąsiada, który z każdym dniem coraz bardziej przypomina Koreę Północną. Jeśli groźby Łukaszenki wobec krajów Unii Europejskiej już się zaczęły, to będzie tylko gorzej.
Białoruś przystąpiła już do wojny z Ukrainą, pozwalając na użytkowanie swojego terytorium. Przez terytorium Białorusi wojska rosyjskie wkroczyły do obwodów czernihowskiego i kijowskiego, prawie codziennie z terytorium Republiki Białoruś wystrzeliwane są pociski manewrujące, a teraz Putin praktycznie wydaje Mińsku rozkaz otwartego ataku na Ukrainę. Jeśli teraz dzieje się to już z Ukrainą, to można sobie wyobrazić, jak Rosja planuje kolejny atak na kraje bałtyckie i Polskę, w tym z terytorium Białorusi. To realne zagrożenie dla całej Unii Europejskiej.
Autor: Diana Kamiński