Rosyjski atak na Ukrainę i odpowiedź Ukraińców

Ojciec i córka w kijowskim metrze podczas wczorajszego zmasowanego ataku rakietowego okupantów. Telegram

Wojna na Ukrainie trwa już 286 dni. Każdego dnia przybywa ofiar, niestety, nie tylko po rosyjskiej stronie. Na wojennym froncie zginęło również dwóch obywateli Polski. Jeden z nich to Janusz Szeremeta, pseudonim „Kozak”…

Bliżej południa 5 grudnia w całej Ukrainie ogłoszono alarm lotniczy. Wybuchy grzmiały już w kilku oblatach. Rosja wystrzeliwuje rakiety na terytorium Ukrainy z Morza Kaspijskiego i Czarnego. Eksplozje słyszano w Odessie, Winnicy, Zaporożu, a także w obwodzie czerkaskim i kijowskim. W niektórych regionach nadal występują problemy z dostawami energii elektrycznej. W szczególności Dmytro Łunin, szef Połtawskiej OVA, relacjonował pracę obrony przeciwlotniczej.

„Obrona przeciwlotnicza działa w rejonie Połtawy. Zostańcie w schroniskach” – czytamy w komunikacie.

Korespondent wojskowy Andrij Tsaplienko donosi, że wrogie S-300 prawdopodobnie operują z okupowanej części obwodu zaporoskiego.

„Ukraińscy piloci dokonują cudów” — zauważył szef Mykolayiv OVA Witalij Kim.

Sekretarz rady miejskiej Anatolij Kurtiew powiedział, że Rosjanie rozpoczęli atak rakietowy na Zaporoże. Według kanałów Telegram, w wyniku eksplozji w niektórych rejonach miasta zniknęły dostawy wody.

Zastępca urzędnika Kancelarii Prezydenta Kyryło Tymoszenko zaznaczył, że w wyniku napadu na wieś Budynki mieszkalne zostały zniszczone w Nowosofiwce w obwodzie zaporoskim. Później okazało się, że w wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, a dwie zostały ranne.

Około godziny 14:30 w obwodzie kijowskim rozległy się eksplozje. Ołeksij Kuleba, szef OVA, powiedział, że wybuchy w obwodzie kijowskim miały związek z działaniami Sił Obrony Powietrznej.

Około godziny 14:50 poinformowano o wybuchach w rejonie Tarnopola. Nie ma jeszcze oficjalnej informacji.

W kilku miejscach wystąpiły problemy z dostawami energii elektrycznej. Bez prądu pozostała część Krzywego Rogu, obwodu sumskiego i mikołajowskiego. W Odessie wszystkie przepompownie i linie rezerwowe zostały wyłączone z prądu. Ponadto większość Żytomierza pozostawała bez prądu. „Ukrenergo” poinformowało o trafieniu w obiekty infrastruktury energetycznej. Następnie premier Ukrainy Denys Szmygal poinformował, że najeźdźcy uderzyli w obiekty energetyczne w obwodzie kijowskim, winnickim i odeskim. Wrogie rakiety uderzają również w domy cywilne i są ofiary.

Według Sił Powietrznych rosyjscy najeźdźcy wystrzelili wczoraj 70 pocisków rakietowych na Ukrainę. Ponad 60 z nich zostało zestrzelonych przez siły obrony powietrznej.

Część z pocisków manewrujących, które Rosja wystrzeliła w ukraińską infrastrukturę cywilną pod koniec listopada, zostało wyprodukowanych kilka miesięcy po tym, jak Zachód nałożył sankcje mające na celu pozbawienie Moskwy komponentów potrzebnych do produkcji broni – donosi New York Times. Do takich wniosków doszli eksperci z Conflict Armament Research, niezależnej grupy z Wielkiej Brytanii, która identyfikuje i śledzi broń oraz amunicję używaną w wojnach.

Według jednego z ekspertów z Conflict Armament Research, fakt, że Rosja nadal produkuje zaawansowane pociski kierowane, takie jak pociski Ch-101, wskazuje, że Moskwa znalazła sposoby na pozyskiwanie półprzewodników i innego sprzętu pomimo sankcji lub że miała znaczne zapasy komponentów przed wybuchem wojny i na samym jej początku.

Co ciekawe, rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało wieczorem 5 grudnia, że ​​dwa ukraińskie bezzałogowe statki powietrzne z silnikami odrzutowymi zaatakowały strategiczne lotniska lotnicze w rejonie Saratowa i Ryazania. Ataki były wcześniej zgłaszane przez kilka mediów, ale nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Rano dowiedział się o wybuchach na strategicznym lotnisku lotniczym w Engels i bazie lotniczej Diagilew na obrzeżach Ryazania. W Diagilewie, oddalonym o 500 km od linii frontu, stacjonują samoloty do tankowania Ił-76, znajduje się 43. Centrum użycia bojowego i przekwalifikowania załóg lotniczych i pilotów lotnictwa dalekiego zasięgu.

Obok bazy znajduje się 360. zakład naprawy samolotów, który obsługuje samoloty rosyjskiego lotnictwa strategicznego: bombowce Tu-22M, lotniskowce rakietowe Tu-95MS i wojskowe samoloty transportowe Ił-76 różnych modyfikacji. Bombowce strategiczne Tu-160 i Tu-95MS znajdują się w bazie w Engels, 700 kilometrów od frontu. W szczególności z lotniska startują rosyjskie samoloty atakujące cele na Ukrainie.

We wtorek 6 grudnia o świcie w rosyjskim mieście Kursk wybuchł pożar na lotnisku. Jest to zgłaszane w sieciach społecznościowych, są też oficjalne informacje od władz lokalnych.

„W wyniku ataku drona w pobliżu lotniska Kursk zapalił się zbiornik na ropę. Nie ma ofiar. Ogień jest opanowany. Na miejscu działają wszystkie służby specjalne” – powiedział w Telegramie Roman Starowojt, gubernator obwodu kurskiego Federacji Rosyjskiej.

Ataki dronów na rosyjskie lotniska wojskowe w pobliżu Riazania (Diagilew), w obwodzie saratowskim (Engels) i w Kursku pokazały wrażliwość rosyjskich obiektów strategicznych. Podczas gdy Kreml używa systemów S-300 do atakowania celów naziemnych na Ukrainie, drony są w stanie pokonać system obrony powietrznej i penetrować setki kilometrów w głąb terytorium Federacji Rosyjskiej.

Takoż 5 grudnia pracownicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Mołdawii odkryli rakietę w pobliżu miasta Briceni, które znajduje się w pobliżu granicy z Ukrainą. Ponadto, gdy Federacja Rosyjska ostrzeliwała Ukrainę, mołdawskie przedsiębiorstwo państwowe Moldelectrica zgłosiło naruszenia w systemie zasilania. Wcześniej „Energoatom” informował, powołując się na lokalną spółkę energetyczną, że w związku z dzisiejszymi rosyjskimi nalotami w Mołdawii zaczęły się również problemy z dostawami energii elektrycznej.

W raporcie czytamy, że „przedmiot wybuchowy został odkryty przez patrol straży granicznej, co w związku z dzisiejszymi rosyjskimi eksplozjami zwiększyło czujność na granicy”.

Newsmaker

Sądząc po zdjęciach opublikowanych przez dziennikarzy, rakieta spadła w leśnym pasie i nie eksplodowała.

Przypomnijmy, że poprzedni taki incydent miał miejsce rano 31 października – fragmenty rakiety zestrzelonej przez ukraiński system przeciwlotniczy po ataku drona na zaporę Dniestr na terytorium Ukrainy spadły na terytorium Mołdawii, 1 km od tamy we wsi Nasławcza. W związku z tym MSZ Mołdawii poinformowało o wydaleniu jednego rosyjskiego dyplomaty po incydencie; w odpowiedzi Federacja Rosyjska wydaliła jednego mołdawskiego dyplomatę.

Minister spraw wewnętrznych Ukrainy zaproponował wspólne prace nad zbadaniem faktu upadku rosyjskiej rakiety.

Ekspert wojskowy Aleksander Musienko stwierdził wówczas, że nie jest to pierwszy rosyjski pocisk zarejestrowany w przestrzeni powietrznej Mołdawii. Według niego Kiszyniów ma pełne prawo zestrzelić rakiety.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy skomentowało już raport o pocisku w Mołdawii.

Według rzecznika resortu Olega Nikołenko, ta historia po raz kolejny dowodzi, że „rosyjski terror rakietowy stanowi ogromne zagrożenie nie tylko dla bezpieczeństwa Ukrainy, ale także dla bezpieczeństwa krajów sąsiednich”.

„Ukraina powinna jak najszybciej otrzymać nowoczesne systemy obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej, które będą ratować życie ludzi, chronić infrastrukturę krytyczną i zapobiegać dalszym atakom rakietowym ze strony Federacji Rosyjskiej” – napisał na Facebooku.

Wieczorem 15 listopada, po kolejnym zmasowanym uderzeniu rosyjskim, rakieta spadła na przygraniczną wieś Przewodów na wschodzie Polski, która w przeciwieństwie do Mołdawii jest członkiem NATO. Zginęło wówczas dwóch Polaków.

Wersje stron co do tego, czyj to był pocisk, wciąż różnią się radykalnie. Jednak w nocy tego samego dnia polskie władze poinformowały, że rakieta jest produkcji rosyjskiej, co potwierdziło BBC, jednak dlaczego tak spieszyli się z dementacją tej informacji, wciąż pozostaje tajemnicą.

Jedno jest pewne – Rosja prowadzi niebezpieczną grę i trzeba ją powstrzymać. Przecież to niebezpieczeństwo wykracza nawet poza granice Ukrainy.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com