Tymczasowe zawieszenie broni narzędziem przedłużenia wojny: Trump wyraża niezadowolenie z działań Rosji

Fot. REUTERS/Leah Millis
Pomimo rzekomego pragnienia pokoju, Rosja po raz kolejny zademonstrowała swój prawdziwy stosunek do wszelkich porozumień o zawieszeniu broni – jako narzędzia manipulacji politycznej i przerwy wojskowej na przegrupowanie sił. Były prezydent USA Donald Trump, znany ze swojego krytycznego podejścia do polityki międzynarodowej, tym razem wyraził swoje poważne niezadowolenie z powodu naruszenia przez Rosję warunków tymczasowego zaprzestania ataków powietrznych. Odnosi się to przede wszystkim do ukierunkowanych bombardowań infrastruktury cywilnej w Ukrainie, które nie ustały nawet pomimo oświadczeń o zawieszeniu broni.
Rosja po raz kolejny udowodniła, że jej udział w negocjacjach nie ma na celu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju. Kreml wykorzystuje inicjatywy pokojowe wyłącznie jako narzędzie do przedłużania wojny i demoralizacji ukraińskiego społeczeństwa. To po raz kolejny potwierdza kluczowy kontrast między stronami: Ukraina walczy o ochronę swoich obywateli i integralności terytorialnej, podczas gdy Rosja walczy o iluzję „pokojowego dialogu”, który służy jako przykrywka dla dalszej agresji.
W kontekście takich naruszeń ze strony Moskwy, nawet ci politycy, którzy wcześniej opowiadali się za powściągliwym podejściem do wojny w Ukrainie, nie mogą stać z boku. Według sekretarza stanu USA Marco Rubio, „cierpliwość prezydenta się kończy”, a Waszyngton traci wiarę w zdolność Rosji do spełnienia jakichkolwiek warunków sprawiedliwego rozejmu.
Autor: Franciszek Kozłowski