Donald Trump rozpoczyna czystki w urzędach. Celem nominaci Bidena. „Jesteście zwolnieni!”

Fot. REUTERS/Chip Somodevilla
Administracja nowego prezydenta USA zamierza zwolnić ponad tysiąc urzędników nominowanych przez Joe Bidena. Donald Trump ogłosił decyzję w mediach społecznościowych i wymienił cztery osoby.
Czystki w urzędach: Prezydent USA Donald Trump poinformował za pośrednictwem swojej platformy Truth Social, że jego administracja jest w trakcie „identyfikowania i usuwania” ponad tysiąca urzędników nominowanych za kadencji jego poprzednika – Joe Bidena. Zaznaczył, że zwolnienia będą dotyczyły osób, które nie są zgodne z wizją ruchu MAGA (Make America Great Again).
Cztery nazwiska: Prezydent Trump wymienił z nazwiska czterech urzędników i zalecił, by traktować jego wpis w mediach społecznościowych jako „oficjalne wypowiedzenie”. Jako pierwszy wskazany został José Andrés. To kucharz, restaurator i założyciel World Central Kitchen, który zasiadał w prezydenckiej Radzie ds. Sportu, Fitnessu i Żywienia. Od 2016 roku wielokrotnie krytykował Trumpa, między innymi za wypowiedzi na temat meksykańskich imigrantów.
Wyrzucony generał: Kolejny „usunięty” urzędnik to generał Mark Milley z Krajowej Rady Doradczej ds. Infrastruktury. Za pierwszej kadencji Trumpa został nominowany na stanowisko przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Po tym, jak prezydent zaczął podważać wyniki wyborów w 2020 roku, stał się jego zdecydowanym krytykiem. Podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej przekonywał między innymi, że Trump jest „faszystą do szpiku kości”.
„Jesteście zwolnieni!”: Brian Hook, były specjalny przedstawiciel USA ds. Iranu, został usunięty ze stanowiska w Międzynarodowym Centrum im. Woodrowa Wilsona. Natomiast Keisha Lance Bottoms z Rady ds. Eksportu. Była burmistrz Atlanty w czasach pierwszej kadencji Trumpa sprzeciwiała się jego polityce wobec uchodźców i oświadczyła, że jej miasto będzie „przyjazne i otwarte dla wszystkich”. „Jesteście zwolnieni!” („You’re fired!”) – zakończył prezydent, odnosząc się do swojego hasła z programu „The Apprentice”.
Źródło: gazeta.pl