Pakistan. Zamach bombowy podczas wiecu. Co najmniej 40 ofiar śmiertelnych

Fot. AP

Co najmniej 40 osób zginęło w eksplozji podczas wiecu politycznego w północno-zachodnim Pakistanie, w stolicy dystryktu Bajur graniczącego z Afganistanem – przekazała w niedzielę Al Jazeera.

Jak przekazała miejscowa policja, do wybuchu doszło na obrzeżach Khar, stolicy dystryktu Bajur w prowincji Khyber Pakhtunkhwa w Pakistanie.

Zamach bombowy na wiecu w Pakistanie. 40 osób nie żyje, 130 jest rannych

Bomba eksplodowała na wiecu zorganizowanym przez zwolenników Maulany Fazlura Rehmana, lidera islamskiej partii Jamiat Ulema-e-Islam. Partia jest częścią pakistańskiego rządu koalicyjnego. 40 osób zginęło, a 130 zostało rannych. Liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, ponieważ wielu rannych jest w stanie krytycznym.

Jak przekazali poszkodowani zdarzenia w rozmowie ze Sky News, „wokół unosił się kurz i dym”. – Byłem w pobliżu dystrybutora wody, aby przynieść szklankę, kiedy bomba eksplodowała, rzucając mnie na ziemię – powiedział Mohammad Wali. – Przyszliśmy na spotkanie z entuzjazmem, a skończyliśmy w szpitalu, widząc płaczących rannych – dodał. 

Sky News donosi, że „nikt natychmiast nie przyznał się do odpowiedzialności, ale Państwo Islamskie działa tuż za granicą w Afganistanie”. Organizator wydarzenia uważany jest za stronnika afgańskiego talibanu. 

Pakistan. Zamach bombowy miał miejsce w czasie przygotowań do wyborów parlamentarnych

Al Jazeera zwraca uwagę, że obecnie w całym kraju odbywają się wiece w celu mobilizacji zwolenników przed nadchodzącymi wyborami, które mają się odbyć w październiku. Przywódcy partii nie było na wiecu.

Wybory parlamentarne w Pakistanie mają odbyć się mniej niż 60 dni po rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego, które ma zostać rozwiązane 13 sierpnia 2023 roku po zakończeniu pięcioletniej kadencji, chyba że zostanie rozwiązane wcześniej, w którym to przypadku wybory odbędą się w ciągu 90 dni od rozwiązania, zgodnie z konstytucją. Oznacza to, że wybory w Pakistanie muszą odbyć się nie później niż 10 listopada 2023 roku.

Pakistański dziennikarz Zahir Shah Sherazi powiedział w rozmowie ze Sky News, że wybuch będzie „bardzo negatywnym sygnałem” dla wszystkich partii organizujących kampanie wyborcze w nadchodzącym czasie. Frakcja Jamiat Ulema-e-Islam jest częścią pakistańskiego rządu koalicyjnego, a także przewodzi Pakistańskiemu Ruchowi Demokratycznemu, który zjednoczył partie opozycyjne przeciwko ówczesnemu premierowi Imranowi Khanowi. Grupa powstała we wrześniu 2020 roku w celu obalenia Khana, co udało się w zeszłym roku w głosowaniu podczas wotum nieufności.

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com