Przełom we Francji. Emmanuel Macron po dwóch miesiącach wskazał premiera
Prawie dwa miesiące po wyborach parlamentarnych Francja ma nowego premiera. Prezydent Emmanuel Macron mianował na to stanowisko Michela Barniera, głównego negocjatora Komisji Europejskiej ds. brexitu i byłego ministra spraw zagranicznych.
W czwartek prezydent Francji Emmanuel Macron mianował Michela Barniera nowym premierem kraju. 73-letni polityk przewodził rozmowom Unii Europejskiej z Wielką Brytanią w sprawie brexitu. Wcześniej pełnił funkcje we francuskich rządach i był unijnym komisarzem.
O decyzji prezydenta poinformował Pałac Elizejski. „Prezydent upewnił się, że Michel Barnier spełnia warunki stabilności i możliwie najszerszego konsensusu, i poprosił go o utworzenie rządu jedności, który będzie służył krajowi” – brzmi oświadczenie, które opublikowano po czwartkowym spotkaniu Emmanuela Macrona z Michelem Barnierem.
Macron wreszcie wskazał premiera Francji. Są pierwsze reakcje
Do nominacji odnieśli się liderzy największych francuskich ugrupowań. Marine Le Pen ze Zgromadzenia Narodowego powiedziała, że jej partia poczeka na program nowego prawicowego premiera Michela Barniera, zanim zdecyduje, czy go poprzeć – poinformowała France24. Stacja cytuje również lidera skrajnej lewicy Jean-Luca Melenchona, który ocenił, że nominacja prawicowego polityka oznacza, że „wybory zostały skradzione Francuzom”.
Przypomnijmy, że Emmanuel Macron odmówił powołania na stanowisko premierki kandydatki sojuszu partii lewicowych, który wygrał wybory parlamentarne, 37-letniej urzędniczki Lucie Castets.Jako jedna z pierwszych o nominacji Barniera napisała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. „Gratuluję. Wiem, że Michelowi Barnierowi leżą na sercu interesy Europy i Francji, o czym świadczy jego wieloletnie doświadczenie. Życzę mu samych sukcesów w jego nowej misji” – napisała na platformie X.
Francja po dwóch miesiącach od wyborów ma nowego premiera
Zgodnie z francuską konstytucją premiera kraju wskazuje prezydent. Wskazanie nowego szefa rządu było konieczne po przedterminowych wyborach parlamentarnych, które przeprowadzono 30 czerwca i 7 lipca. Emmanuel Macron rozpisał je po tym, jak skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe wygrało wybory do Parlamentu Europejskiego.
Wybory parlamentarne wygrała koalicja partii lewicowych. Dotychczasowy premier, 35-letni Gabriel Attal, złożył rezygnację na ręce prezydenta Republiki następnego dnia, jednak nadal pozostaje na stanowisku. Polityk został desygnowany na premiera w styczniu, stając się najmłodszym premierem w historii Republiki.
Źródło: gazeta.pl