Ukraińska pisarka: „W tej wojnie jesteśmy putinowymi Żydami” Wspomniała również o Tusku

– Przy należytej pomocy Zachodu tę wojnę można było skończyć w 2022 roku – powiedziała Oksana Zabużko w rozmowie z Onetem. Nagradzana pisarka we wstrząsających słowach skomentowała sytuację Ukraińców.
Co się stało: Oksana Zabużko w rozmowie z Onetem powiedziała między innymi, że Ukraina walczy o to, żebyśmy wszyscy mogli żyć w świecie, w którym moralność jest ważniejsza niż interesy. – Przy należytej pomocy Zachodu tę wojnę można było skończyć w 2022 roku. Jeszcze przed Donaldem Trumpem administracja amerykańska za wszelką cenę chciała wojnę utrzymywać „na małym ogniu”, bo nade wszystko bała się upadku Rosji – podkreśliła.
Wstrząsające słowa uznanej ukraińskiej pisarki: Przywołała również słowa szefa polskiego rządu. – Trafnie ostatnio powiedział Donald Tusk, że 500 milionów Europejczyków błaga 300 milionów Amerykanów, żeby chronili nas przed 140 milionami Rosjan, którzy od trzech lat nie są w stanie sobie poradzić z 40 milionami Ukraińców – stwierdziła pisarka. Zapytana o to, czy za spokój Europy Zachodniej trzeba zapłacić Ukraińcami, odparła, że „przez ponad trzy lata się nami płaci”. – Tak, w tej wojnie my jesteśmy putinowymi Żydami. Tylko że my się nie damy. Jak to powiedział prezydent Zełenski Trumpowi w Gabinecie Owalnym, kiedy Trump mówił, że Ukraina nie ma kart: „To nie jest gra w karty”. I to było jak zderzenie cywilizacji – stwierdziła.
Nocny atak: Tymczasem w nocy z niedzieli na poniedziałek Rosjanie zaatakowali terytorium Ukrainy dalekosiężnymi bezzałogowcami. Uderzyli między innymi w Charków i Odessę. W Odessie nad Morzem Czarnym w nocy rosyjski dron uderzył w szpital. Wybuchł tam pożar. Zniszczona została sala operacyjna. Jak przekazały władze miasta, pacjenci nie ucierpieli. Podczas ataku zostały uszkodzone także domy mieszkalne. Pięcioro cywilów zostało rannych. W nocy Rosjanie skierowali drony także na drugie co do wielkości ukraińskie miasto – Charków. Tam pożar wybuchł w jednym z przedsiębiorstw cywilnych. W mieście Sumy ogłoszono z kolei jednodniową żałobę po niedzielnym rosyjskim ataku. Ponad 60 osób przebywa w szpitalach, spośród nich osiem jest w ciężkim stanie. Rakiety balistyczne zabiły tam 34 osoby.
Zełenski ostrzega przed światowym konfliktem: Prezydent Ukrainy ostrzegł przed rozlaniem się wojny z Rosją poza granice Ukrainy. Ukraiński przywódca obarczył odpowiedzialnością za eskalację napięcia Władimira Putina i wezwał światowych polityków do powstrzymania rosyjskiego dyktatora. W ocenie Wołodymyra Zełenskiego światu zagraża globalny konflikt. – Jeśli nie będziemy zdecydowani, on [Putin – red.] będzie szedł dalej. To nie są tylko domysły, zagrożenie jest realne – powiedział ukraiński przywódca dla stacji CBS News. Zełenski dodał, że ostatecznym celem Putina jest odbudowa rosyjskiego imperium i przejęcie kontroli nad terytoriami, które obecnie znajdują się pod ochroną NATO.
Źródło: gazeta.pl