Ukraiński dowódca alarmuje: Rosja atakuje na całej linii frontu

Fot. Efrem Lukatsky / AP Photo

Sytuacja na wschodzie Ukrainy jest trudna, Rosjanie atakują wzdłuż całej linii frontu – powiedział w niedzielę dowódca Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski. Dodał, że ukraińska armia zapewnia stabilność obrony.

Syrski spotkał się z dowódcami oddziałów broniących się na kierunku wschodnim. Wojskowi przeanalizowali sytuację i rozważyli dalsze działania. Portal RBC.ua pisze, że podczas spotkania dowódca Wschodniego Zgrupowania oraz szefowie innych jednostek podjęli decyzje i działania mające na celu zapewnienie stabilności obrony, ochrony życia ukraińskich żołnierzy i racjonalnego wykorzystania amunicji. 

Sił Obrony Południa Ukrainy przekazały z kolei w serwisie Telegram, że w rejonie ich odpowiedzialności Rosjanie wzmacniają fortyfikacje i ściągają rezerwy. „Wróg obserwuje działania strony ukraińskiej na prawobrzeżu (Dniepru), nie ustaje w ostrzałach artyleryjskich i aktywnie stosuje drony” – napisano w komunikacie. 

Epicentrum działań wojennych na wschodzie Ukrainy pozostają Awdijiwka, Kupiańsk i Bachmut.

W niedzielę na terytorium całej Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Powodem był start rosyjskiego samolotu MiG-31 K, który może przenosić kierowane pociski rakietowe. Ukraińcy obawiają się nasilenia zimą ataków rakietowych na obiekty infrastruktury energetycznej. W ciągu minionej doby Rosjanie atakowali terytorium Ukrainy za pomocą rakiety manewrującej Ch-59 oraz dronu Szahed. Ukraińcom udało się zniszczyć pocisk kierowany, zaś dron wroga nie osiągnął celu. 

Rosja próbuje uaktywnić swoich hakerów, żeby destabilizowali sytuację na Zachodzie

Oprócz działań w Ukrainie Rosja podejmuje próby uaktywnienia swoich hakerów, żeby zdestabilizować sytuację społeczno-polityczną na Zachodzie. Chodzi o odwrócenie uwagi od wojny.

Niedawno Wielka Brytania oskarżyła Rosję o próby wpływania na wewnętrzną politykę poprzez organizowanie ataków cybernetycznych na strony brytyjskich polityków, urzędników i dziennikarzy. Wcześniej władze Finlandii zarzuciły Rosji podobne działania, które najpierw miały zatrzymać proces jej integracji z NATO, a później wywołać kryzys migracyjny na fińsko – rosyjskiej granicy.

Oburzenie działaniami Rosji jest w Wielkiej Brytanii na tyle duże, że w mijającym tygodniu do brytyjskiego MSZ wezwano rosyjskiego ambasadora i nałożono sankcje na dwóch Rosjan. W ocenie niezależnego eksperta Iwana Popowa, władze kraju rządzonego przez Władimira Putina organizując podobne operacje próbują wywołać stan ogólnoświatowego znużenia wojną na Ukrainie, aby zmusić zachodnie państwa do ustępstw. – Takie drobne atuty, jak z imigrantami na fińskiej granicy, mogą być wykorzystywane dla zmiękczania Zachodu w drobnych sprawach, takich jak wyrażenie zgody na udział rosyjskiej delegacji w różnych forach, niewprowadzenie sankcji wobec Rosatomu i przemysłu związanego z diamentami lub zdjęcie sankcji, z niektórych osób – podkreślił Iwan Popow.

Służby w Polsce i na całym świecie monitorują działalność rosyjskich hakerów i prowokatorów. Ostrzegają też, aby nie lekceważono nawet najdrobniejszych problemów z funkcjonowaniem sieci internetowych. 

Źródło: gazeta.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com