Zachodnie sankcje mocno uderzają w dostatek przeciętnych Rosjan

Wprowadzone przez Zachód sankcje w odpowiedzi na rosyjską agresję okazały się naprawdę skuteczne. Sprzyczyniły się do gwałtownego wzrostu cen, a także zmniejszyły ilość zachodnich towarów o wysokiej jakości, co  poważnie  wpłynęło na życie przeciętnych Rosjan. Wzrost cen i brak towarów interesują Rosjan więcej, niż możliwe zaostrzenie sytuacji w trakcie wojny z Ukrainą czy nawet wojna nuklearna na świecie.

Według badania rosyjskiej agencji KROS na temat „Narodowego wskaźnika poczucia niepokoju”, głównym lękiem Rosjan nie okazały się działania wojenne. Największą trwogę spowodowały drożyzna i brak towarów (całkowity wskaźnik poczucia niepokoju wynosi 1873,16), jak również gwałtowna reakcja publiczna na wydarzenia po 24 lutego, w tym wyjazd gwiazd show-biznesu oraz zachodnie sankcje (1678,16). Informacje o toku operacji specjalnej, która jest wciskana Rosjanom, nie jest dla nich ciekawa, ponieważ okazała się na trzecim miejscu (1654,43). Również poważne zaniepokojenie wywołuje zablokowanie zachodnich portali społecznościowych (Instagram, Faceebook oraz ewentualne zablokowanie Youtube’a), a także odejście zagranicznych marek. Ludzie przyzwyczaili się żyć w warunkach ciągłego napompowania informacjami o wojnie, ale jednak nie chcą zmieniać swoich upodobań i przyzwyczajeń. Przeciętnych obywateli coraz częściej interesuje to, co dotyczy ich bezpośrednio. Bardziej dokładne informacje można uzyskać na stronie internetowej rosyjskiej agencji KROS.

Analizując badania rosyjskiej agencji KROS można dojść do wniosku, że reżim Putina doprowadził własnych obywateli do tego, że ludzi koncentrują się na podstawowych kwestiach ich życia (ceny na jedzenie i odzież). Kwestie dotyczące ewentualnego zaostrzenia sytuacji w świecie, aż do wojny nuklearnej straszy ich znacznie mniej. Jeśli w Rosji ceny na podstawowe towary nadal będą rosły, zdecydowanie to zwiększy nastroje do protestów wśród obywateli, którzy swoją drogą będą naciskać na przestępczy reżim Putina i zmuszą zaprzestać wojny na Ukrainie oraz zrewidować swoją politykę wobec Zachodu.

Przypomnijmy, że według Międzynarodowego Funduszu Walutowego  w ciągu 2022-2023 rzeczywisty PKB Rosji spadnie w całości o10,6%. W 2024 roku Rosja wyleci z 6 czołowych gospodarek świata i ustąpi miejsce Indonezji. Według prognozy Funduszu, do końca 2022 roku udział rosyjskiego PKB w światowym PKB spadnie do 2,72%, a w 2024 roku do 2,52%, choć w 2021 roku wynosiło to 3,07%.

Mimo, że rosyjska propaganda kontynuje zaprzeczenie skuteczności sankcji wobec gospodarki Rosji, sami rosyjscy eksperci i centra badawcze potwierdzają ten efekt. Sankcje należy zwiększać i wzmacniać, żeby zagrożenia ze strony Rosji jak w kierunku Ukrainy, tak i w kierunku całego Zachodu zostały zneutralizowane.