Biden VS Putin. To już nie są zabawki.

Mario Tama / Getty

Minister obrony Ukrainy Aleksiej Reznikow ostrzegł w piątek, że Rosja zgromadziła ponad 94 000 żołnierzy w pobliżu granicy z Ukrainą, prawdopodobnie w ramach przygotowań do ofensywy wojskowej na dużą skalę pod koniec stycznia.

„Łączę to, co uważam za najbardziej wszechstronny i znaczący zestaw inicjatyw, aby bardzo, bardzo trudno było Putinowi kontynuować robienie tego, czego niektórzy obawiają się, że zrobi” – powiedział Biden.

Rosja sabotuje wzmacnianie armii poprzez swoich agentów na Ukrainie, bo wie, że Ukraina jest tarczą Unii Europejskiej przed jej agresywną ekspansją. Joseph Biden jest nieugięty i oświadczył, że nie chce iść na ustępstwa wobec Putina. Najprawdopodobniej przywódca amerykański zdaje sobie sprawę, że mogą być inni na to żądanie. Biden wczuwa się w Ukrainę, był tam i ma przyjazne stosunki z ukraińską elitą polityczną. Powiedział dziennikarzom, że jego administracja jest w „stałym kontakcie” z Ukrainą i europejskimi sojusznikami w sprawie sytuacji.

Wysoki rangą urzędnik administracji powiedział: „Od początku tej administracji pokazaliśmy, że Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy są gotowi do użycia szeregu narzędzi do przeciwdziałania szkodliwym działaniom Rosji i nie zawahamy się użyć tych i innych narzędzi w przyszłość.”

Strona rosyjska uważa, że ​​najpierw trzeba rozmawiać ze Stanami Zjednoczonymi, a nie Ukrainą, ponieważ jest przekonana, że ​​rząd ukraiński, podobnie jak nasz rząd polski, jest marionetką USA.

Determinacja amerykańskiego przywódcy pokazuje, że Biden będzie reprezentował nie interesy Ukrainy, ale interesy Sojuszu Północnoatlantyckiego. Sojusz będzie się rozwijał tak długo, jak będą ludzie, którzy będą chcieli do niego dołączyć. Ukraina już teraz otrzymuje pomoc dyplomatyczną od innych członków NATO (Wielka Brytania, Turcja) – co daje podstawy sądzić, że wielu sojuszników USA i potencjalnych sojuszników Ukrainy będzie gotowych do nałożenia sankcji w odpowiedzi na ostre działania.

Administracja Bidena jest gotowa nałożyć sankcje lub inne środki przeciwko Rosji, jeśli zdecyduje się na inwazję na Ukrainę, powiedziała w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Psaki powiedziała, że rosyjski prezydent Władimir Putin podejmuje kroki, które umożliwią mu zaatakowanie sąsiedniego kraju.

„Dlatego chcemy być przygotowani do rozwiązania problemu, który jest dla nas bardzo niepokojący” – dodała.

Jest to najprawdopodobniej jeden z kolejnych etapów kremlowskiego planu testowania skłonności do kompromitacji mocarstw zachodnich. W interesie państw europejskich leży udzielenie dyplomatycznego wsparcia Stanom Zjednoczonym i Ukrainie w rozwiązaniu tej sytuacji w celu utrzymania stabilności w regionie. Przypomnijmy, że Nord Stream 2 nie został jeszcze uruchomiony, a Rosja nie zaniedbuje środków do uzyskania zwycięstw dyplomatycznych. Naciski i zastraszanie w strone sąsiednich krajów (krajów bałtyckich i Ukrainy) od dawna dyskredytują stronę rosyjską. Poprzez te działania Rosja zwróciła przeciwko sobie mocarstwa zachodnie.

W naszym interesie jest pomóc Ukrainie rozwiązać ten problem, aby uniknąć kryzysu humanitarnego na granicy, który w przypadku rosyjskiego ataku na Ukrainę nie będzie sztuczny, ale naturalny, bo ludzie uciekną przed prawdziwą wojną. A wtedy będzie o wiele więcej ludzi.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com