Dlaczego opłaca się Europie przenosić broń na Ukrainę?

Reuters

Ukraińcy walczą z Rosją jak lwy, ale potrzebują więcej broni. Ukraina potrzebuje pomocy wojskowej i finansowej bardziej niż pomocy humanitarnej. O tym powiedział premier Polski Mateusz Morawiecki po spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

    () 29    -   .
Prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się 29 sierpnia z premierem Polski Mateuszem Morawieckim. EPA/MOHAMMED BADRA

Polska i Francja są gotowe wspierać Ukrainę tak długo, jak to konieczne, powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. 29 sierpnia spotkał się z premierem Polski Mateuszem Morawieckim.

Szefowie obu krajów omówili pomoc dla Ukrainy, a także zacieśnienie współpracy dwustronnej. Prezydent Francji podziękował także Polsce za przyjęcie ukraińskich uchodźców. Kolejnym tematem rozmowy Emmanuela Macrona z Mateuszem Morawieckim była przyszłość UE, jej rozszerzenie przez Ukrainę i Mołdawię, a także propozycja Francji stworzenia politycznej wspólnoty europejskiej.

Stanowisko Macrona jest jasne: suwerenność Ukrainy powinna być chroniona, a Europa uratowana przed katastrofą nuklearną. A broń nuklearna nie może być przedmiotem wojny, więc trzeba z całych sił ratować zaporoską elektrownię jądrową, jest przekonany Macron.

„Na krótką metę najbardziej martwi nas sytuacja w Zaporoskiej EJ. W ostatnich dniach zrobiliśmy wszystko, co możliwe, aby pomóc w organizacji misji MAEA do ZNPP. Rozmawiałem z dyrektorem Grossim przed jego wyjazdem na Ukrainę. mają wspólne zastrzeżenie: bezpieczeństwo nuklearne nie może stać się zagrożone w tej wojnie. Dlatego misja MAEA jest tak ważna. Musi chronić stację i bezpieczeństwo całego regionu” – powiedział Emmanuel Macron.

Z kolei Morawiecki wyraził opinię, że kryzys wywołany przez Rosję dopiero się zaczyna. Kreml prowadzi wojnę energetyczną, polityczną i gospodarczą z całą Europą. Hybrydowy atak migracyjny na Polskę i kraje bałtyckie zeszłego lata był wstępem do wojny na pełną skalę z Ukrainą. Teraz Moskwa również zintensyfikowała szantaż gazowy, powiedział Moravetskyi. Uważa, że ​​Europejczycy powinni działać w sposób skoordynowany i zdecydowany.

„To, z czym mamy teraz do czynienia, to nie koniec wojny na Ukrainie. Niestety, nie jest to nawet początek końca. Być może to tylko koniec początku kryzysu, który wciąż rozwija się na wielu płaszczyznach. dlatego nasza reakcja musi być wyważona, wyważona, ale zdecydowana, żeby nie okazało się, że Ukraińcy mają więcej siły, cierpliwości i wytrzymałości pod spadającymi na nich rosyjskimi bombami niż my, Europejczycy, którzy czasem wahają się zmniejszyć ogrzewanie o dwa stopnie” – powiedział premier-minister Mateusz Morawiecki.

Jednak nie chodzi tylko o moralne i reputacyjne oblicze Europy. Chodzi o bezpieczeństwo energetyczne nas wszystkich.

„Inwazja na Ukrainę nie jest jedyną operacją militarną Rosji. Kreml prowadzi wojnę energetyczną i gazową od lat. Rosja wykorzystuje bezpieczeństwo energetyczne jako broń. Tak zwany tani rosyjski gaz był najważniejszą wartością dla wielu krajów, natomiast realną ceną jest rozlew ukraińskiej krwi – powiedział Morawiecki.

Ukraińskie władze niestrudzenie przypominają, że głównym warunkiem długo oczekiwanej kontrofensywy jest otrzymanie nowoczesnej broni od zachodnich partnerów. Przypomniał o tym również premier Polski.

Zadanie sprowadza się więc do pozyskania przez Ukrainę kilku kategorii uzbrojenia w odpowiednich ilościach: systemów rakietowych dalekiego zasięgu i wysokiej precyzji, systemów obrony powietrznej/przeciwrakietowej, dronów i pojazdów opancerzonych, na które ukraińskie wojsko przystąpi do kontrofensywy. Jak na razie przepaść między żądaniami władz ukraińskich a realnym tempem dostaw zmniejsza się, ale raczej powoli.

Jedyną opcją, zarówno w perspektywie krótkoterminowej (wyzwolenie całości lub części terytoriów okupowanych), jak i długoterminowej (utrzymanie zdolności obronnych Ukrainy), jest przejście Sił Zbrojnych na broń zachodnią.

Dlaczego więc Europie opłaca się dostarczać broń na Ukrainę?

  1. Ponieważ Europa od ponad pół wieku nie brała udziału w wojnie z nowoczesną armią, a wymyśliła i wprowadziła do produkcji wiele nowych rodzajów broni, producenci muszą sprawdzić, jak skuteczna jest ta broń. I tak np. polska samobieżna instalacja artyleryjska „Krab” została wysłana na Ukrainę i wykazała tak dobre wyniki, że Ukraina podpisała umowę kupna z Polską.
  2. Ponadto transfer lub sprzedaż nowoczesnej broni na Ukrainę poprawi stan przemysłu zbrojeniowego krajów eksportujących.
  3. Swoją agresywną polityką Rosja zastrasza wszystkich, których może przestraszyć. Federacja Rosyjska korzysta z potężnych wpływów siłowych, ekonomicznych i środowiskowych (szantaż nuklearny) na społeczeństwo europejskie, które miażdżą demokratyczny porządek światowy, który wyłonił się po upadku totalitaryzmu.

Dla większości krajów europejskich wojna rosyjsko-ukraińska jest nieskończenie odległa, a tym bardziej dla Stanów Zjednoczonych. I pomimo tego, że odgrywają ogromną rolę w światowej polityce, dla nich nie jest to wojna końca świata, to nie jest ostatnia wojna.

Kraje bałtyckie i Polska tak aktywnie pomagają Ukrainie, ponieważ uważają tę wojnę za swoją, bitwę o swoje bezpieczeństwo i niepodległość. Nie bez powodu Polska jest obecnie na drugim miejscu pod względem pomocy wojskowej dla Ukrainy, wyprzedzając nawet Wielką Brytanię. Mówiąc najprościej, Polacy rozumieją: aby rosyjskie czołgi nie stały pod Krakowem, trzeba je zatrzymać pod Charkowem.

Karyna Koshel

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com