Polska, Czechy i Słowacja apelują o gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy jeszcze przed przystąpieniem do NATO

Ukraina aspiruje do członkostwa w NATO i oczekuje od Sojuszu jasnego planu jego osiągnięcia oraz gwarancji bezpieczeństwa. Taką opinię wyrazili premierzy Polski, Czech i Słowacji.

Uważają, że teraz jest odpowiedni czas, aby zaplanować gwarancje dla Ukrainy, które będą po zakończeniu wojny, ponieważ bez nich nie będzie koniecznej inwestycji i jakościowej odbudowy kraju. A Ukraińcy już teraz potrzebują gwarancji i ochrony przed ewentualną agresją. Bo Kreml przez wiele lat łamał prawo międzynarodowe i systematycznie podważał stabilność i bezpieczeństwo na arenie międzynarodowej, stosując groźby i siłę. Przez cały ten czas Rosja prowadziła walkę polityczną i hybrydową, podważając instytucje demokratyczne.

Premierzy zaznaczają, że na zbliżającym się letnim szczycie w Wilnie Sojusz Północnoatlantycki musi określić swoją przyszłość, a także to, jakie będą relacje z Ukrainą i Rosją. Nie bez znaczenia jest też fakt, że przedstawiciele Sojuszu Północnoatlantyckiego już wiele lat temu zdecydowali, że Ukraina musi zostać członkiem sojuszu. Dlatego teraz jest właściwy czas, aby NATO wypracowało konkretną i niezawodną ścieżkę dla Ukrainy, gdy kraj wyrazi taką wolę i zostaną stworzone odpowiednie warunki. Do tego momentu trzeba być gotowym na konkretne gwarancje bezpieczeństwa, nie tylko polityczne, aby Ukraina nie zamieniła się w „szarą strefę”. Zdaniem europejskich polityków istnienie tzw. „szarych stref” pozwala reżimom autorytarnym na tworzenie niestabilności i napięć w polityce międzynarodowej.

Perspektywy na przyszłość

Szefowie rządów Polski, Czech i Słowacji twierdzą, że trzeba szukać nowego podejścia do Rosji, aby poradzić sobie z jej agresywnymi działaniami, bo kombinacja nacisku i dialogu już nie działa. NATO, jako sojusz wojskowo-polityczny, musi przygotowywać się do dostosowywania swojej strategii w czasie rzeczywistym, aby dostosować się do obecnej sytuacji. W tej sprawie podobnie jak w przypadku ZSRR 76 lat temu kluczowa strategia NATO powinna obejmować wzmocnienie militarne, surowe sankcje, międzynarodową izolację Rosji i utrzymanie jedności transatlantyckiej. Podkreślają również znaczenie rozwijania interakcji między NATO a Ukrainą na różnych poziomach, w tym współpracy wojskowej, politycznej i gospodarczej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreśla, że ​​niezawodne bezpieczeństwo w Europie można osiągnąć dzięki ścisłej współpracy Ukrainy z NATO. Wyraził przekonanie, że Sojusz musi podjąć decyzje zmierzające do przyszłego wejścia Ukrainy do NATO i to muszą być decyzje ambitne.

Przypomnijmy, że podczas ostatniej wizyty sekretarza generalnego NATO Stoltenberga w Kijowie stwierdzono, że wszystkie państwa Sojuszu popierają potrzebę członkostwa Ukrainy w NATO. Jednak do tego konieczne jest najpierw zakończenie konfliktu zbrojnego z Rosją.

Autor: Diana Kaminski