Polska szuka alternatywnego rozwiązania dla eksportu ukraińskiego zboża

Polska na wiele sposobów pomaga ukraińskim kolegom w rozwiązywaniu problemów, z jakimi borykali się po inwazji rosyjskiej. Aktualnym tematem jest teraz transport ukraińskiego zboża, a Polska pomaga rozwiązywać problemy logistyczne. Umożliwi to jak najszybszy transport zbiorów do portów, które przeznaczone są dla krajów azjatyckich i afrykańskich.

Wczoraj odbyło się pierwsze spotkanie Międzyresortowego Zespołu, na którym omówiono kwestie transportu produktów rolnych z Ukrainy. Zespół pracuje na podstawie Ministerstwa Rolnictwa. W spotkaniu wziął udział minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, który jest jednocześnie wicepremierem Rzeczypospolitej Polskiej.

Co było zrobione?

Przede wszystkim dokonano analizy tego, co zostało zrobione wcześniej i poszukiwano sposobów wyjścia z kryzysu. Według wstępnych szacunków problemy logistyczne będą rozwiązywane w 3 głównych kierunkach:

• transport przez granicę;
• korzystanie z kolei;
• atrakcyjność portów morskich.

W najbliższym czasie planowana jest budowa tymczasowych magazynów na granicy z Ukrainą, a także usprawnienie pracy przejść granicznych poprzez przyciągnięcie większej liczby osób.

Strona polska zapewniła, że ​​zrobi wszystko, aby zapewnić ruch 15 wagonów kolejowych, aby ziarno mogło być bezpiecznie wywiezione za granicę przez port w Gdańsku. Planuje się, że ciężarówki z ukraińskimi uprawami pojadą bezpośrednio do portu.

Aby zapewnić ugruntowany eksport, zaplecze magazynowe musi być na tyle duże, aby pomieścić jednocześnie do 100 tys. ton produktów. Według wstępnych szacunków wystarczy to na zaspokojenie pilnych potrzeb strony ukraińskiej w tej chwili.

Henryk Kowalczyk w swoim oświadczeniu podkreślił, że zboże to produkt, który może pomóc w walce z głodem w Afryce i niektórych krajach arabskich. W tym celu polska i ukraińska delegacja będzie szukać różnych sposobów wyjścia z kryzysu.

Przypomnijmy, że Federacja Rosyjska, po zajęciu części terytoriów obwodów zaporoskiego i chersońskiego, kradnie zboże i wywozi je własnymi statkami bez dokumentów i zezwoleń. Rosjanie kradną też zboże rolnikom, stwarzając nierealne warunki współpracy. Dziś w ukraińskich portach blokuje się ponad 22 mln ton pszenicy.

Międzyresortowy Zespół został utworzony 23 czerwca i niezwłocznie rozpoczął pracę. Ponad 20 polskich firm jest zainteresowanych budową obiektów na nowych, bezpiecznych trasach logistycznych.

Ukraina to bogaty kraj rolniczy

Od czasu pełnej inwazji rosyjskiej Ukrainie udało się wyeksportować zaledwie 5,2 mln ton produktów. Dla porównania, przed wojną Ukraina eksportowała przez własne porty do 5 mln ton zboża miesięcznie. Co się stanie po żniwach w 2023 roku, możemy tylko czekać. Sprawę komplikuje fakt, że na wielu polach trwają ciężkie walki, co utrudnia bezpieczne zbiory.

Autor: Diana Kamiński