Wielka konferencja prasowa Putina jako zagrożenie dla suwerenności Polski i krajów bałtyckich.

Doroczna konferencja prasowa Putina 23 grudnia podsumuje cały rok 2021 dla Rosji oraz wskaże zagrożenia i wyzwania dla społeczności zachodniej, które mogą płynąć z Rosji. Nie ma logicznego, intuicyjnego pomysłu na opowiedzenie o tej konferencji, gdyż jest ona dość trudna do ujednolicenia pojęciowego. Jako tezę kluczową można wyróżnić jedynie zagrożenie. Zagrożenie dla Ukrainy, Polski. Kraje bałtyckie. Do zbiorowego Zachodu. Do całego cywilizowanego świata.

Na uwagę zasługują jednak przede wszystkim te zagrożenia, które bezpośrednio dotyczą krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Można tu wyróżnić kilka elementów

Polityka zagraniczna, której Kreml jest absolutnie świadomy w stosunku do państw UE i Partnerstwa Wschodniego, ma na celu „reanimację” stref wpływów, które kiedyś należały do ZSRR. Aby osiągnąć ten cel, Kreml stworzył szeroki wachlarz wyzwań i zagrożeń, połączony z rozbudowanym oddziaływaniem informacyjnym poprzez agentów wpływu. Struktura strategii składa się z dwóch komponentów: wykorzystania rosyjskich satelitów jako instrumentów wpływu zewnętrznego wobec państw zachodnich (Białoruś, zainicjowany kryzys migracyjny na granicy z Polską i oficjalne zabiegi Mińska wobec Ukrainy) oraz tworzenia z państw zachodnich wizerunku „zbiorowego wroga zewnętrznego” (USA, NATO i Ukraina). Do tego dochodzi dość szczegółowa, rozbudowana taktyka: techniki „czarnego PR” (polscy i litewscy żołnierze zabijają migrantów i zostawiają ich na terytorium Białorusi, na Ukrainie zostanie rozmieszczona broń hipersoniczna, USA przygotowuje dywersję z użyciem broni chemicznej w Donbasie, Ukraina będzie zatruwać źródła wody pitnej dla mieszkańców terytoriów niekontrolowanych itd.).   

Retoryka zagrożeń dla społeczności międzynarodowej, podkreślająca potęgę Rosji, będzie wiodącym przesłaniem konferencji prasowej. Na przykład w dniu 20 grudnia, w okresie poprzedzającym konferencję prasową, szeroko informowano o pracach nad morskim pociskiem hipersonicznym Zircon, co zrobiono celowo, aby stworzyć preludium przed spotkaniem wyjaśniającym. Putin podkreślił, że ten egzemplarz jest niespotykany i może być wykorzystany w przypadku zagrożenia. Zaledwie dzień wcześniej wiele rosyjskich mediów opublikowało informację, że NATO planuje rozmieścić swoją broń hipersoniczną na terytorium Ukrainy.

Legalność obecnych granic UE jest kwestionowana, ponieważ po zamkniętych rozmowach Bidena i Putina, Kreml oficjalnie wysłał dokument, w którym w formie ultimatum zażądał od NATO „rezygnacji z Europy Wschodniej i Ukrainy”. Co obejmuje „Europa Wschodnia” i co oznacza „wyrzec się”, nie zostało wyjaśnione. Oczywiste jest, że jest to powrót do starego, sowieckiego podejścia, polegającego na ponownym podziale świata na strefy wpływów, a biorąc pod uwagę specyfikę geograficzną omawianego regionu, Rosja rości sobie prawo do zwierzchnictwa nad ponad dziesięcioma państwami członkowskimi UE i NATO, które w różnych okresach znajdowały się w całości lub częściowo w jej strefie wpływów. A takimi „głośnymi” żądaniami Putin w istocie sonduje jedność Zachodu, próbując wyłonić słabszych i bardziej podatnych na jego szantaż. Celem strategicznym Kremla jest zmuszenie NATO do redukcji, a być może całkowitego wycofania swoich wojsk z wyznaczonego regionu. To, w połączeniu z planowaną certyfikacją Nord Stream 2, otworzy przed Rosją nowe, bezprecedensowe możliwości bycia bardziej asertywną i agresywną. Aż do okupacji Polski, krajów bałtyckich i działań zbrojnych przeciwko Ukrainie włącznie.

Ta konferencja prasowa będzie polegała na unikaniu niewygodnych odpowiedzi, na szukaniu rozwiązań dla rzeczywistych problemów, które istnieją w Rosji. Jego cel jest ten sam: stworzenie punktu wyjścia do wywierania presji na Zachód, co przejawia się w kombinacji oddziaływania informacyjnego, „brudnych” kampanii PR, jawnych kłamstw, szantażu, odmowy spełnienia złożonych obietnic, stwarzania pozorów zagrożenia na granicy realnej wojny, zastraszania wstrzymaniem dostaw gazu jest bardzo prawdopodobne, a niektóre z jego elementów mogą przynieść wymierne straty gospodarcze. Jednak Kreml zawsze stara się osiągnąć swoje cele za pomocą kłamstwa, podłości, zastraszania i selektywnej presji na asymetrycznie słabych aktorów polityki zagranicznej.

Wystarczy umiejętny blef, na który składa się kombinacja wpływu informacyjnego, szantażu, stwarzania pozorów zagrożenia na granicy realnej wojny, zastraszania poprzez odcięcie dostaw gazu, a niektóre jego elementy mogą spowodować wymierne straty gospodarcze. Daje to Putinowi dwie oczywiste korzyści: platformę przetargową z Zachodem w kontekście rozszerzania swoich wpływów, a także chwilowe uspokojenie i konsolidację rosyjskiego społeczeństwa w warunkach regresu gospodarczego, biedy i bezrobocia.

Pozostaje pytanie, jak daleko posuną się oskarżenia Kremla i czy zbiorowy Zachód ma odwagę utrzymać swoją determinację i skonsolidowaną pozycję w obliczu tych wyzwań. Należy pamiętać, że Putin będzie działał agresywnie tylko w przypadku braku skonsolidowanego oporu, utraty spójności w społeczności zachodniej i strachu przed działaniami Kremla.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com